Rekordowa produkcja energii.

Turekie elektrownie weglowe wyprodukowały, pomiedzy styczniem i wrzesniem br,  rekordowe 88 TWh energii z węgla. To o 28 proc. więcje niż w Niemczech (69 TWh) oraz o 36 proc. niż w Polsce (65 TWh). Spowodowało to jednak, równie rekordową, najwieksza w historii emisję CO2.

środa, 23 października 2024

Po ośmiu miesiącach 2024 r. wynosiły one 88,4 mln ton i były o 1,5 mln ton wyższe od tych, które zanotowano w analogicznym okresie minionego roku. Dla porównania w Niemczech i Polsce było to kolejno 71,5 mln ton oraz 67 mln ton. W obu przypadkach były to najniższe wyniki w historii.

Turecka energetyka zwiększa wykorzystanie węgla, ale rosnącego popytu nie jest w stanie zaspokoić krajowe wydobycie. W sumie około 40 proc. zapotrzebowania pokrywa import surowca. Według firmy Kpler po trzech kwartałach 2024 r. Turcja zaimportowała ok. 16,7 mln ton węgla. To nieco mniej niż przed rokiem, ale w miesiącach zimowych są spodziewane wzrosty.

Głównym dostawcą węgla do Turcji jest Rosja, która odpowiada za około 70 proc. importu. Kolejne miejsca zajmują Kolumbia, Australia i USA.

Wg agencji Gavin Maguire zwraca uwagę, udział węgla w tureckim miksie energetycznym wynosi 35 proc., czyli więcej niż Niemiec (20 proc.) i ogółem dla Europy (13 proc.), ale mniejszy niż w Polsce (56 proc.). Jednak w Polsce jeszcze w 2022 r. wynosił on 74 proc., a rozwój OZE szybko postępuje.

Z kolei zależność Turcji od węgla prawdopodobnie będzie rosła, bo zapotrzebowanie na energię rośnie szybciej niż tamtejsza energetyka rozwija źródła odnawialne. To natomiast będzie skutkowało umacnianiem Turcji na pozycji regionalnego lidera energetyki węglowej.