W piątek, 29 marca 2019 r. przed świtem, została przeprowadzona w Stambule wielka operacje logistyczna, czyli przeprowadzka przewoźników i personelu z dotychczasowego lotniska im. Ataturka na nowe "megalotnisko" IGA.Jak poinformowała państwowa agencja Anatolia, setki ciężarówek przewiozły blisko 50 tys. ton różnego rodzaju sprzętów i materiałów. Na nowy port  przeniósł się  już turecki przewoźnik Turkish Airlines, który korzystał dotychczas  z portu lotniczego Stambuł-Ataturk. Kolejni przewoźnicy będą się przenosili w ciągu najbliższych miesięcy.  Dotychczasowe największe lotnisko w nad bosforskiej aglomeracji ma  być nadal otwarte dla niekomercyjnych lotów. W przyszłości, na części jego gruntów powstanie park.

Nowy port został zbudowany na powierzchni 76,5 mln metrów kwadratowych, położony jest o 35 kilometrów na północ od Stambułu. Początkowo ma przyjmować 90 mln pasażerów rocznie, potem, kiedy zostanie zakończona druga faza rozbudowy liczba pasażerów, którzy modą się tam odprawić wyniesie 200 mln rocznie. Docelowo ma z niego korzystać 100 przewoźników obsługujących ponad 350 kierunków. Będzie to wówczas największe, pasażerskie lotnisko na świecie. Przetarg na budowę nowego lotniska obsługującego Stambuł ogłoszono w maju 2013 roku. Zgłosiło się wówczas 15 firm tureckich i dwie zagraniczne. Wygrało konsorcjum Cengiz-Kolin-Limak-Mapa-Kalyon, które zostało zobowiązane do zapłacenia 26,1 mld euro za licencję na zarządzanie nowym portem przez 25 lat. Konsorcjum dostało 42 miesiące na zbudowanie całej infrastruktury. . Budowa zaczęła się w maju 2015. Docelowo port ma mieć sześć pasów startowych, 16 dróg kołowania, 165 rękawów prowadzących z czterech terminali do samolotów. Funkcjonujący obecnie port Ataturka obsłużył w 2018 roku ponad 67 mln pasażerów i jest piątym co do wielkości lotniskiem w Europie. Największą linią, która z niego operuje, jest Turkish Airlines.