Turecka gospodarka rośnie najszybciej w Europie. W III Q. wrosła o ponad 11%.

W trzecim kwartale 2017 r. wzrost PKB Turcji wyniósł 11,1% przebijając prognozy. To najszybszy wzrost w Europie. Rośnie konsumpcja, inwestycje i eksport. Wprawdzie na wynik składa się niska baza III kwartału ub. r. (po puczu) ale trend wzrostowy utrzymuje się od wielu miesięcy. Przewiduje się, że w całym 2017 roku wzrost wyniesie 5,3%. 

wtorek, 12 grudnia 2017

Jak wynika z danych opublikowanych przez Turksat mocno wzrosły wydatkirngospodarstw domowych (11,7 % r/r), inwestycje (12,4 % r/r) i eksport (17,2 % r/r), który rósł szybciejrnniż import (14,5 %., co jest wynikiem celowego działania rządu. Wspieranierneksportu i hamowanie importu). Turecka gospodarka korzysta na ożywieniu w Unii Europejskiej, słabej lirze, ale także ekspansywnej polityce budżetowej rządu. Perspektywy gospodarcze na 2018 r. są  również obiecujące jako efekt zmniejszeniarnniepewności politycznej, wzrostu zatrudnienia i optymistycznych perspektyw inwestycyjnychrnwynikających z rosnącego wykorzystania mocy produkcyjnych. Normalizacjarnpolityki monetarnej najprawdopodobniej nie osłabi dynamiki wzrosturngospodarczego – powiedział Ludovic Subran, Kierownik Badań Makroekonomicznych wrnAllianz i Główny Ekonomista w Euler Hermes, podczas listopadowego szczyturn„Międzynarodowego Obserwatorium Handlu Euler Hermes” w Stambule.

Produkcja przemysłowa w dalszym ciągu wzrasta i zapewniarngospodarce solidne perspektywy. Niemniej jednak w najbliższym czasie niernprzewiduje się dalszego przyspieszenia. Wzrost eksportu pozostanie na stabilnymrnpoziomie, podczas gdy inflacja utrzyma się na poziomie dwucyfrowym do końcarn2017 r., a następnie nieznacznie zmniejszy się do średnio 9% w 2018 roku –rnpowiedział Özlem Özüner, Dyrektor Naczelny Euler Hermes Turcja. 

Eksport będzie rósł  w 2017 irn2018 r. przełoży się na dodatkowe transakcje o wartości +16 mld USD. Największyrnpotencjał w tym względzie mają sektory: włókienniczy, maszynowy, chemiczny,rnmotoryzacyjny i rolno-spożywczy. Będą one czerpać korzyści z ożywienia narnBliskim Wschodzie, w Afryce Północnej i w Europie.

Deficyt na rachunku obrotów bieżących pozostanie piętąrnachillesową Turcji: wysokie deficyty na rachunku obrotów bieżących, w dużejrnmierze finansowane poprzez nowe krótkoterminowe zadłużenie zagraniczne sąrnzagrożeniem już od dłuższego czasu. Powiększa się on coraz bardziej: z -3,8 %rnPKB w 2016 r. do prawie -5% w 2017 r., a w 2018 r. utrzyma się powyżej 4 %rnPKB.  

rnrnrnrnrnrnrnrnWg informacji udostępnionych podczas szczytu pogarszająrnjednak przepływy finansowe pomiędzy firmami. W 2016 r. firmy tureckiernregulowały należności średnio 15 dni później niż w 2007 r. i 16 dni później niżrnśrednia światowa ( wynosząca 64 dni w 2016 r.). W sektorze budowlanym,rnnowoczesnych technologii, papierniczym, farmaceutycznym i maszynowym firmyrnoczekują na zapłatę ponad trzy miesiące. Większa niż rok wcześniej jest takżernliczba firm notujących niewypłacalność.

Powyższe oceny podzielane są przez międzynarodowe ośrodki analityczne wskazujące, że mimorn problemów wywołanych ubiegłorocznym puczem, gospodarka Turcji rozwija się w imponującym tempie. W konsekwencji UErnpodwyższyła prognozy wzrostu gospodarczego Turcji na 2017 r. o dwa punktyrnprocentowe do 5,3 proc. Wcześniej zrobiły to już inne instytucje finansowe,rnm.in. Bank Światowy i MFW. Tylko Chiny i Indie z państw G 20 będą w tym rokurnrozwijać się szybciej niż Turcja. 

rnInwestycje są jednak finansowane głównie ze środków publicznych i na kredyt, arnwzrost eksportu stymulowany osłabieniem tureckiej liry i poprawą koniunktury wrnUnii Europejskiej, która jest najważniejszym odbiorcą tureckich produktów.rnPrognozy na kolejne lata są jednak optymistyczne.  Jednak jak twierdzą analitycy, w dłuższej  perspektywie nie da się utrzymać obecnego modelu wzrostu stymulowanego środkami publicznymi i niskich kosztach prowadzenia działalności biznesowej, który uczynił z Turcji ważnego  producenta dóbr konsumpcyjnych.  

Zrnkolei osłabienie liry w stosunku do dolara i euro, choć przełożyło się narnwysoki poziom inflacji, sprzyjało eksportowi, a także zachęciło turystów dornpowrotu do tureckich kurortów.

Turcja jest, podobnie jak Polska,  krajem tkwiącym w pułapce średniego wzrostu. Wedługrndyrektora Banku Światowego w Turcji Johannesa Zutta potrzebne są kompleksowe reformy strukturalne. Zwłaszcza w zakresie poprawy produktywności, a także  zarządzania wydatkami publicznymi oraz rozwój rynkurnkapitałowego, gdyż obecny poziom oszczędności nie pozwala na finansowanierninwestycji. Warto też podkreślić, że koniunktura gospodarcza jest jednym z głównych źródeł popularnościrnprezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, co pozwala przypuszczać, że władzernbędą traktowały stabilizację sytuacji ekonomicznej priorytetowo.  Maleć zatem będą negatywne wpływy sfery politycznej na rozwój gospodarczy. Można przypuszczać, że wzrośnie zaufanie zagranicznych inwestora jako miejsca lokowania kapitału. 

rn
rn


rnrn