Jak dotąd turecki przemysł wyeksportowała turbiny wiatrowe i sprzęt o wartości około 1,5 miliarda euro (około 1,43 miliarda dolarów) do prawie 50 krajów.

Dotychczas Turcja importuje większość energii. Zwłaszcza gaz ziemny, głownie ( ale nie tylko) z Rosji. Agresja Rosji na Ukrainę i zagrożone bezpieczeństwo dostaw sprawiły, że Turcja przyspiesza realizacje programu niezależności energetycznej. Stawiana  własne źródła energii,  wtym zwłaszcza OZE.

Już w 2021 roku, energia odnawialna stanowiła ponad 95% wzrostu nowych mocy produkcyjnych.  Do końca marca 2022 całkowita, nowo zainstalowana, moc elektryczna osiągnęła ponad 100 gigawatów. Z tego ponad połowa pochodziła ze źródeł odnawialnych, w tym z energii wodnej, wiatrowej, słonecznej i geotermalnej.

„Turcja plasuje się znacznie powyżej światowej średniej w wytwarzaniu energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych na poziomie 46 %, a udział OZE w globalnej produkcji energii elektrycznej wynosi  jedynie 28%.” – powiedział Dönmez.

Wcześniej, zapowiedziano aukcję dla odnawialnych źródeł energii, skierowaną do inwestorów planujących budowę morskich farm wiatrowych. Co ciekawe, zastosowano kryterium preferencji dla instalacji złożonych w większości (nie mniej niż 60%) z komponentów wyprodukowanych na terenie Turcji. W zamian za to zwycięzcy podpiszą z tureckim rządem wieloletnie umowy na sprzedaż energii po zgłoszonej w aukcji cenie, obejmujących wolumen energii rzędu 50 TWh.

Będzie to kolejna z wielkich aukcji dla odnawialnych źródeł energii, które prowadzą tureckie władze.

Wcześniej, w 2021 roku  zorganizowano aukcję na 1 GW w lądowych wiatrakach. Jej beneficjentem jest konsorcjum lokalnych inwestorów i producenta elektrowni wiatrowych Siemens Gamesa, który w celu wykonania kontraktu będzie musiał wyprodukować cześć komponentów wiatraków w Turcji. Stawka, po której będzie sprzedawana energia, wyniesie 34,8 USD/MWh.

Łączny potencjał elektrowni wiatrowych w Turcji wzrósł na koniec 2017 r. do 6,85 GW, z czego 766 MW uruchomiono w 2021 roku.

W Turcji są też aukcje dla fotowoltaiki. Wygranym ubiegłorocznej aukcji na 1 GW okazało się konsorcjum z udziałem koreańskiego producenta modułów fotowoltaicznych Hanwha Q-Cells. Zaproponowana stawka za energię wyniosła 69,9 USD/MWh.

Taka taryfa będzie przysługiwać operatorowi ogromnej farmy fotowoltaicznej, która powstanie w pobliżu miasta Konya, przez 15 lat, a wyznaczenie stawki w USD eliminuje ryzyko walutowe.